Druk Poznań / ul. Św. Michała 100, produkcja hala H12, biuro budynek P2, pok. 9 / 61-005 Poznań

Warte uwagi.

26.04.2021r.

Prawdziwie genialnych projektów szukam w realizacjach na całym świecie. Takich, które długo pozostają w naszej pamięci i wiele lat po ich zakończeniu żyją w Internecie.

Genialne. To mocne określenie, ale w tym przypadku nie boję się go użyć. 

Bo właśnie prawdziwie genialnych projektów szukam w realizacjach na całym świecie. Takich, które długo pozostają w naszej pamięci i wiele lat po ich zakończeniu żyją w Internecie. Czy mają one realny wpływ na nasze decyzje zakupowe? Czy stojąc przed półką sklepową wybierzemy właśnie ten produkt, którego reklama zrobiła na nas wrażenie? Świadomie lub nie, jest duża szansa na to, że tak się stanie, ponieważ genialnie zrealizowana reklama długo będzie siedzieć w naszych głowach. Pomyślicie, że takie reklamy zarezerwowane są wyłącznie dla dużych marek, które dysponują ogromnymi budżetami i dla ciekawych produktów, które łatwiej sprzedać, ale postaram się Wam udowodnić, że wcale tak nie musi być.

Jedna z moich ulubionych realizacji. Płyn przeciw pchłom dla zwierząt. Produkt, dla którego raczej trudno wymyślić i wykonać ambientową reklamę. A jednak się udało. Reklama wyklejona na podłodze nieświadomie angażuje ludzi przechodzących przez centrum handlowe. Na chwilę każdy, kto na niej stanie, staje się jej częścią – małą pchełką skaczącą z miejsca na miejsce. Z perspektywy widać genialny efekt. Tę markę kojarzę właśnie z tej reklamy, bo chociaż nie mogłem jej obejrzeć realnie, to nadal żyje w Internecie i oddziaływuje na potencjalnych konsumentów. I także na mnie, ponieważ szukając czegoś dla mojego pupila z pewnością wybiorę ich produkt. Tak działa dobra reklama.

Podłoga to świetnie miejsce do działań reklamowych. W mojej ocenie wciąż niedoceniane. Nie trzeba stawiać dodatkowych tablic, ekranów LED czy ścianek, żeby nasza reklama była dobrze widoczna. Można wykorzystać to, co już jest. Na przykład drzwi windy. Właśnie ten element przestrzeni użyty został w kolejnym przykładzie, tym razem promującym siłownię. W trakcie ich otwierania i zamykania pojawia się grafika, która symuluje ćwiczenia. Genialne, prawda? Reklamy siłowni zawsze wydawały mi się nudne, na tę mógłbym patrzeć wielokrotnie z uśmiechem. Wsiedlibyście do takiej windy, czy może przepuścilibyście kilka osób i poczekali na kolejne otwarcie?

Był już przykład wielkopowierzchniowej reklamy, której efekt możemy ocenić z odpowiedniej perspektywy, czas więc na sytuację odwrotną: mały element, który przyciąga uwagę. Ulotka to chyba wciąż najczęściej wykorzystywany nośnik reklamy, zwłaszcza dla firm z mniejszym budżetem. Czy musi być nudna i od razu lądować w koszu? Oczywiście, że nie. Oto przykład wykorzystania i przestrzeni, i pogody, i nietypowej formy ulotki. Narciarz szusujący po szybie naszego samochodu. Jaką szkółkę narciarską byście wybrali? Taką, którą reklamuje zwykła, papierowa ulotka, czy może przekonała Was reklama z narciarzem? A może macie już inne pomysły na wykorzystanie śniegu, deszczu lub szyby samochodowej?

Wyklejanie 24 metry pod wodą brzmi jak ogromne wyzwanie. A jeśli byłoby to w przestrzeni tunelu, który akurat biegnie pod rzeką? Na taką realizację zdecydował się National Geographic, promując program o podwodnym życiu. Sufit starego tunelu Elbe został wyklejony zdjęciami przedstawiającymi podwodny świat. I chociaż na pewno nie była to prosta w wykonaniu realizacja, to taka reklama przyciąga uwagę, cieszy oko i robi wrażenie.

Cieszę się, że dotarliście do końca. Dziękuję za Wasz czas. Dajcie proszę znać, czy taka forma artykułu jest dla Was wartościowa i czy przedstawione realizacje Was zainspirowały.

A ja pracuję już nad kolejnym materiałem. Do usłyszenia!

Cześć, tu Łukasz!
Masz pytania?

Odezwij się do mnie!

e-mail: lukasz@drukpoznan.pl

tel: + 48 513 180 099